Wszystko zaczęło się w…
…2001 roku, gdy opublikowałem w internecie mój pierwszy tekst.
Był to artykuł na portalu dla fanów muzyki metalowej. Była to garść porad na temat kompletowania ubrań dla członków subkultury gotyckiej. Być może nawet był to pierwszy taki artykuł w Polsce, bo to taka nisza w niszy. Spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem.
Dziś powiedzielibyśmy, że był to tutorial, będący elementem prowadzonego przez portal content marketingu.
Choć wtedy nie miałem pojęcia o takich terminach i technikach marketingowych, to intuicyjnie wiedziałem, że tak się to powinno robić.
Fakty to potwierdzały i mówiły same za siebie: content angażował społeczność i konwertował: czytelnicy klikali, komentowali, zapisywali się na newsletter portalu. Cały czas mam jeszcze kopie maili, które otrzymywałem wtedy od czytelników.
Kończyłem wtedy podstawówkę. Choć „od zawsze” moje zainteresowania kręciły się wokół słowa, to przy tamtej publikacji mnie olśniło i zacząłem je świadomie rozwijać. Zaprowadziło mnie to na studia dziennikarskie i polonistyczne, w czasie których prowadziłem już audycje radiowe i publikowałem w czasopismach muzycznych.
